W sobotę 7 października do Cieszyna zawitała drużyna lidera II Ligi Wojewódzkiej BKS Stal Bielsko-Biała. Nasza drużyna nie była stawiana w roli faworyta, co w tej sytuacji zdecydowanie było pomocne w przygotowaniu psychicznym zawodników do tego meczu.

Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia. Już w 9 minucie składną akcję po podaniu Wojciecha Wilczka na bramkę zamienił Mikołaj Tobiasz. Goście się starali odrobić wynik meczu, jednak inicjatywa leżła po stronie cieszynian. W 36 minucie świetnym 30-metrowym podaniem popisał się Seweryn Gabzdyl. Do piłki na prawym skrzydle dopadł Kamil Sikora, który wbiegł z nią w pole karne rywali i między nogami bramkarza umieścił piłkę w siatce. Było już 2:0. Jeszcze prze przerwą podopieczni Marka Bakuna podwyższyli wynik na 3:0, a swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Mikołaj Tobiasz. 

Po przerwie nasi piłkarze chyba poczuli się zbytnio rozluźnieni. Już w 47 minucie fatalny błąd popełnił obrońca Piasta, co skrzętnie wykorzystał napastnik drużyny z Bielska-Białej i pokonał naszego bramkarza precyzyjnym uderzeniem. Juniorzy Piasta jeszcze się nie podnieśli po stracie bramki, a już w 50 minucie było 3:2, po pięknym strzale z woleja piłkarza gości. Na ratunek Mikołaj Tobiasz? Zdecydowanie tak. Mikołaj widział, że zespół troszkę się pogubił w defensywie, więc wziął na siebie ciężar gry w ofensywie. Piłkę stracił jeden z obrońców gości, Mikołaj dopadł do piłki, sprytnym zwodem wkręcił w murawę drugiego defensora z Bielska i nie dał szans na interwencję bramkarzowi gości. Było 4:2 i goście po świetnym początku drugiej połowy, teraz zdeycdowanie spuścili z tonu. Ten sam zawodnik dobił rywala jeszcze w 81 minucie strzelając swoją czwartą bramkę w tym meczu na 5:2. Bielszczanie zdołali jeszcze w samej końcówce zdobyć gola i ustalić wynik na 5:3 dla Piasta! Bardzo cenne zwycięstwo nad liderem rozgrywek. 

Kolejny mecz w II Lidze Wojewódzkiej, juniorzy rozegrają 11 października na wyjeździe z zespołem Drzewiarz Jasienica. 

ŁW